Smocze forum
Offline
_________________________________________
W sypialni leży w śpiączce Suzuki, która została zaatakowana przez innego smoka w górach. Prawdopodobnie jest z nią Orsor i Skie.
Offline
Spojrzałem na Orsora wzrokiem pełnym żalu i rozpaczy.
Offline
-Powinna się wybudzić... za jakiś tydzień lub dwa. Czy tam... gdzie mieszkałeś, był jakiś uzrdowiciel?
Offline
Skinąłem głową.
- Taaa. Był. A co? - spytałem grobowym tonem.
Offline
-Yyy... Faktycznie, był... No cóż, może jeszcze nie wszystko stracone... Hmmm. Może by tak... - mruczałem do siebie.
Offline
Spojrzałem na Suzuki, prawie nie słysząc Orsora.
Offline
Spojrzałem wściekle na Orsora.
- Cicho! - ofuknąłem go.
Offline
-Suzuki jest nieprzytomna. Nie potrzebuje konwersacji, toteż jej nie usłyszy. - mruknąłem.
Offline