Smocze forum
- Ależ tak, jestem smokiem lodu. Ty, jak mniemam jesteś smoczycą tęczy, prawda ? - potem zwróciłem się do nieznanego smoka - Witaj. Sądząc po twoich rozmiarach, majestacie i aurze tajemniczości, którą roztaczasz jesteś naszym sławnym przywódcą, nie prawdaż ? - zapytałem uprzejmie, wstając, by oddać smokowi należyty szacunek. - Tak, już urządziłem swoją jaskinię. Wydaje mi się, że to jedna z najlepszych jakie miałeś. Dziękuję. Jest bardzo duża i przytulna.
Offline
-はい、私は知っている。私はあなたを求めることができますか?- powiedziałem z uśmiechem.
(Owszem, znam. Czy mógłbym cię gdzieś zaprosić ?)
Offline
(już jestem)
- To co byś powiedziała na...np. plażę przy morzu skalnym lub moją jaskinię ? - zapytałem uprzejmie
Offline
- No to proszę, panie przodem. - uśmiechnąłem się do Suzuki i rozprostowałem jedno skrzydło, zapraszając ją, aby wyszła pierwsza.
Offline
Rozłożyłem skrzydła i podążając za Suzuki wyleciałem.
Offline
Uśmiechnąłem się pod nosem. Coś tu zdecydowanie kwitło. Przeciągnąłem się i zapatrzyłem na wodę.
Offline